świadectwo tagged posts

Uzdrowienie siostry

Piszę to świadectwo pierwszy raz.
Piszę to już jako osoba nawrócona chociaż przez 20 lat z haczkiem nie chodziłam do kościoła ani nie wierzyłam, żyłam bez ślubu wobec Boga. Moja siostra zachorowała tak poważnie, że umierała na moim oddziale i wierzcie mi, że wtedy umierałam razem z nią. Wtedy zaczęło się dziać.

Modliłam się codziennie do św. Rity i wiem, że wszystko zawdzięczam jej wstawiennictwu u Jezusa. Tą modlitwę otrzymałam od osoby z którą nie miałyśmy dobrych stosunków. Wiem, że to Jezus ją postawił wtedy na mojej drodze. Później inna koleżanka powiedziała mi, żebym się nie martwiła, że będzie dobrze. Jezus stawiał na mojej drodze do uleczenia mnie poprzez moją siostrę samych dobrych ludzi...

Czytaj więcej...

Uzdrowienie z tików

Moja córeczka jest bardzo wrażliwym dzieckiem. Od jakiegoś czasu zaczęła mieć tiki nerwowe, które coraz bardziej się nasilały. Robiłam wszystko, co mogłam, żeby dać jej bezpieczeństwo i miłość żeby uciążliwe dla nas wszystkich objawy zniknęły. Niestety, tiki przybierały na sile, zaczęły robić się coraz bardziej złożone. Zauważaliśmy je nie tylko my, rodzice, ale też otoczenie, co sprawiało nam ból i wprawiało nas w zakłopotanie. Byłam zrozpaczona, ponieważ nie potrafiłam pomóc mojemu dziecku.

Postanowiłam poprosić o pomoc Świętą Ritę. Codziennie, nad łóżkiem córeczki odmawiałam nowennę do Cudownej Świętej. Po niedługim czasie tiki zaczęły znikać. Dodam, że nic innego w tym kierunku nie robiłam, nie zmieniło się nic...

Czytaj więcej...

Opieka w sprawach sądowych

Modliłam się o pomoc do Św. Rity w Kościele Św. Katarzyny w Krakowie w sierpniu 2016, w sprawach sądowych mojej córki, która 7 lat temu kupiła za długoletni kredyt mieszkanie, a budujący zbankrutował. Niedługo, bo ok. 2 miesiące po modlitwie, nadeszły pozytywne wieści z Sądu, że mieszkanie jest wyłączone z licytacji pozostałej części nieruchomości. Po 6 latach walki, Sąd wziął w obronę młode małżeństwo i wydał sprawiedliwy wyrok. Bardzo dziękuję Św. Ricie za wstawiennictwo.

Elżbieta

blog_pk_4727867_7215768_tr_92czerwona_linia_z_roza

Dodaj swoje podziękowanie lub świadectwo

Doświadczyłeś (doświadczyłaś) szczególnej łaski za Jej przyczyną? Podziel się tym z nami! Niech Twoje słowa umocnią tych, którzy teraz znajdują się w trudnej sytuacji...

Czytaj więcej...

W rękach św. Rity

Ojciec, 25 lat po bajpasach w Zabrzu u prof. Religi… 18 lat spokoju, następnie pojawiające się duszności do opanowania farmaceutykami. Ostatnie 4 lata: pobyt w szpitalu w Zabrzu, diagnoza: wszystko prawie zarosło EF 42 – pacjent nie kwalifikuje się już na żaden zabieg, pozostaje leczenie farmaceutyczne. Po roku wizyta w Istroniu w PAKS, czekamy na wynik kolejnej koronarografii… Niestety – ta sama diagnoza, EF 14… Tragedia… Nogi strasznie puchną… Zły znak… I od tego momentu sprawę w swoje ręce wzięła św. Rita…św. Dominik Savio, św. Jan Bosco. Bogu niech będą dzięki. Kontrola w tym roku: EF 35%, leczenie farmaceutyczne, 300 mg dziennie q10 i arginina, wszystko dzięki Opatrzności.

Z Bogiem…

Aneta

blog_pk_4727867_7215768_tr_92czerwona_linia_z_roza

Dodaj swoje podziękowanie lub świadectwo

Doświadczyłeś (doświad...

Czytaj więcej...

Uzdrowienie po wypadku

Jest dzień 22.maja 2016 rok godzina 15.30 idziemy z mężem do kościoła na niedzielną Mszę św.. Telefon od starszego syna: „Tato, Mariusz z żoną mieli wypadek na motorze. On jest nieprzytomny, czekają na helikopter do szpitala, a synowa ma złamaną rękę – i zostaje na miejscu”. My jesteśmy przed drzwiami kościoła, pierwsze słowa: „Boże, ratuj ich”, jedziemy do Kielc (150 km), milczenie, łzy same płyną, a ja w pierwszym momencie wyciągam telegram do Świętego Józefa i półgłosem modlę się. Za godzinę powinnam powtórzyć tą modlitwę. Wyciągam z torebki modlitewnik do Św. Rity i proszę ją o łaskę życia i zdrowie dla dzieci. Gdy dowiedziała się o tym moja rodzina, zjednoczyła się na modlitwie. Dwie kuzynki były w tym czasie u Świętej Rity w Nowym Sączu, drugi telegram do św...

Czytaj więcej...

Wysłuchiwanie próśb

Doznałam łaski za przyczyną Św. Rity. Bardzo prosiłam o to, aby moja córka wróciła z Anglii do domu i tak się stało (zerwała z chłopakiem, który nie zasługiwał na nią), modliłam się o to pół roku. Prosiłam o wstawiennictwo i czuwanie nad zachowaniem i życiem mojego syna – spełniły się te prośby. O zdrowie moje, o moje rozterki, nerwy, bóle kręgosłupa, udane operacje i wiele, wiele innych. Nie oczekiwałam tego od razu, byłam cierpliwa, modliłam i nadal modle się co tydzień w kościele Św. Katarzyny do św. Rity. Nie tylko proszę, ale tez bardzo dziękuję. Nie było momentu, abym została nie wysłuchana, zawsze moje prośby zostały spełnione.

Alina

blog_pk_4727867_7215768_tr_92czerwona_linia_z_roza

Czytaj więcej...

Troskliwość świętej Rity

Rok temu zadzwoniła koleżanka informując mnie o powstającej stronie Ogrodu. Przyjęłam do wiadomości tę informację sądząc iż nie będę potrzebowała w krótkim czasie prosić o modlitwę. Jakie było moje zdumienie, gdy po godzinie od otrzymania tej informacji zadzwoniła załamana przyjaciółka mówiąc, iż jej mąż poważnie zachorował -sprawy nowotworowe – konieczny jest szybki zabieg. W tej chwili uświadomiłam sobie, że to nie może być tylko zbieg okoliczności – tylko Św. Rita wskazuje drogę dla mnie i moich przyjaciół. Dzisiaj wszystko ze zdrowiem jest dobrze nawet lekarz z niedowierzaniem mówił jak szybko cofnęły się złe zmiany w organizmie. Ktoś powie, że lekarze wyleczyli ale ja wierzę, że modlitwy i prośby pomogły. Wiele razy, gdy proszę Św...

Czytaj więcej...

Opieka świętej Rity

Nie zrobiłam tego trzy lata temu choć stałam już przy furcie kościoła OO.Augustianów w Krakowie, aby przekazać tą cudowną wiadomość O. Proboszczowi, miałam się już nawet umówić na spotkanie, świadectwo miałam już nawet napisane na komputerze, choć jakoś nie mogłam go skończyć, może dlatego, że tego końca w mojej historii jednak zabrakło… Na ostatniej Mszy św. Poświęconej św.Ricie 22 listopada 2016 r. usłyszałam, że jest taka możliwość, aby uczynić to przez internet. Dzisiaj postanowiłam napisać swoje świadectwo, bo może to że nie uczyniłam tego wcześniej było błędem, pomimo wszystkich późniejszych wydarzeń, które miały miejsce w moim życiu i pomimo braku ich szczęśliwego zakończenia. Mnie też św.Rita wysłuchała w sprawie, która praktycznie miała szans na wyjaśnienie...

Czytaj więcej...

Szczęśliwe rozwiązanie

Moja ciąża od początku była patologiczna – zagrożona poronieniem… w dodatku mój mąż odszedł – nie chciał tego dziecka… lecz dziecko w moim łonie „utrzymało się” dzięki wstawiennictwu św. Rity. Kiedyś moja mama podarowała mi książeczkę z modlitwami do św. Rity, na której modliłam się serdecznie oo szczęśliwe rozwiązanie – i tak 19 maja 2004 r. urodziła się córeczka Urszulka, przez cesarskie cięcie.

W tych trudnych miesiącach byli ze mną i przy mnie moi Rodzice, którzy także modlili się do św. Rity, a teraz cieszą się z urodzin pierwszej wnuczki…

Do końca życia będę wdzięczna św. Ricie za jej wstawiennictwo u  Pana Boga i mojej mamie, że podarowała mi Nowennę do św. Rity.

Agata z Poznania.

blog_pk_4727867_7215768_tr_92czerwona_linia_z_roza

Czytaj więcej...

Cud w pracy

Modliłam się do Św. Rity o pomoc w rozwiązaniu bardzo trudnej dla mnie sprawy związanej z moją pracą. Chodziłam psychicznie zmęczona i zrezygnowana, straciłam nadzieję, że osoby, które mnie gnębiły zostawią mnie w spokoju. Nie pamiętam jak długo to trwało… przyzwyczaiłam się do tej sytuacji… aż w końcu pewnego dnia kiedy stwierdziłam, że cisza ze strony tych osób oznacza wreszcie spokój, one znowu się pojawiły i postawiły przede mną zadanie na które nie miałam już pomysłu…. usiadłam zrezygnowana ale podjęłam ostatnią próbę wykonania go….. Siedząc nad zadaniem, właściwie „gapiąc się” w pustą kartkę modliłam się zrezygnowana do Św. Rity…. kiedy nagle rozdzwonił się telefon służbowy….. odebrałam…. usłyszałam głos „nękającej” mnie kobiety…...

Czytaj więcej...