Nasza Riteńka!

To było rok temu… miałam 25 lat, byłam żoną wspaniałego męża, mamą 5-cio letniego Wiktora. Po urodzeniu synka straciłam cztery kolejne 6-cio tygodniowe ciąże… powoli zaczynałam tracić wiarę w naturalne macierzyństwo. Zaczęliśmy z mężem planować adopcję, (zresztą plany pozostają aktualne i mam nadzieję za jakiś czas zostać także mamą adopcyjną) Stwierdzono u mnie niedoczynność tarczycy, która pewnie była powodem poronień. Zaczęłam kurację przyjmowania leków. Ale wymarzone dziecko nie pojawiło się…

Usłyszałam o św. Ricie, jej historię, oglądnęłam film i… zakochałam się w Jej świętości… W tym czasie dane mi było odwiedzić Kraków wraz z przyjacielem, dzięki któremu poznałam św. Ritę, odwiedziłam także klasztor Sióstr na ul. Skałecznej. Byliśmy sami w pustym kościele. Spojrzałam na św. Ritę, która spoglądała pięknym wzrokiem z góry… Pamiętam, że popłynęła mi łza… nawet się nie modliłam. Po prostu spojrzałam … Przyjaciel, który był ze mną powiedział: „Rita już wie…”, ale ja nawet nie marzyłam, to było jedno spojrzenie… Kilka dni później źle się poczułam, jednocześnie dostałam zamówioną przesyłkę z książką o św. Ricie . E. Konderak. Czytając natrafiłam na zdjęcie przedstawiające figurę Świętej z Krakowa… serce we mnie zamarło. Wiedziałam już, że jestem w ciąży… I że to wszystko dzięki Ricie… ale walczyłam z pewnością, nie chcąc żyć złudną nadzieją. Po tygodniu zobaczyłam jednak dwie kreski na teście, które jasno wskazywały na to, że noszę w sobie Życie! Postanowiłam, że jeśli tylko urodzę dziewczynkę, dam jej imię świętej Rity.
Dziś nasza Riteńka, ma cztery miesiące… jest wspaniała, jest naszym Cudem… Ja mam PEWNOŚĆ, że to wszystko dzięki wstawiennictwu św. Rity. Pan Jezus działa cuda. I za to Mu dzięki. Dzięki także św. Ricie.

child-1152068_1920

Jeden komentarz do Nasza Riteńka!

  • Czcicielka  mówi:

    Piekna opowiesc o cudzie -bo to naprawde cud .Kolejny raz dowiadujemy sie ze u Boga wszystko jest mozliwe a Swieta Rita to wspaniała Orędowniczka .
    Czytając takie właśnie świadectwa jestem pewna ze wystarczy zaufac Swiętej Ricie i modlić sie -jak kto potrafi -a wszystko bedzie dobrze .
    Pozdrawiam małą Ritunię i jej rodzinę i zyczę wszystkim ktorzy zaufają Bogu za wstawiennictwem Swietj Rity -wiary i miłości .

Zostaw odpowiedź

Możesz użyć tych tagów i atrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>